12 kwietnia 2018 / ślub w górach
Kasia&Michał
Mimo że był to dopiero początek pięknie zapowiadającego się września, to Podhale i Tatry przywitały nas ulewnym deszczem. Nikomu nie było do śmiechu, tym bardziej, że rodzina Kasi i Michała przybyła na południe Polski aż znad morza. Finalnie dzięki niesamowitej aurze i niepowtarzalnym widokom udało nam się wyczarować klimat rodem z północnej Szkocji.
Jak się okazuje słońce nie jest niezbędne do szczęścia, ale mimo wszystko życzę samych pogodnych dni!
Sukienka: bizuu
Obrączki: Wasze Obrączki
Florystyka: Pracownia Florystyczna Metaflora
Make-up: Weronika Piątkowska de Grzymała Make Up Artist
Bankiet: Szymkówka
Nocleg: Chałupki pod Giewontem
Muzyka: HAUX – Homegrown